Agnieszka Radwańska nie zdołała awansować do trzeciej rundy turnieju Qatar Total Open w Doha. Polka po wyrównanym spotkaniu musiała uznać wyższość 21. tenisistki rankingu WTA, Petry Kvitovej (6-7 (3) 6-3 6-4). Czeszka po raz siódmy w dwunastej konfrontacji okazała się lepsza od naszej reprezentantki (7-5).

Początek pojedynku należał do Kvitovej. Singlistka zza naszej południowej granicy już w gemie otwarcia wypracowała sobie dwie szanse na przełamanie, ale żadnej z nich nie zdołała zamienić na punkt. W trzeciej odsłonie seta Czeszka dopięła swego i zapisała na swoim koncie przełamanie za sprawą celnego returnu. Kvitova nie poszła jednak za ciosem i Polka szybko odrobiła stratę. W siódmym gemie Czeszka powinna wyjść na prowadzenie z przewagą przełamania, ale zmarnowała aż pięć break pointów. W jedenastym i w dwunastym gemie obie tenisistki nieskutecznie spisały się przy własnym podaniu i o losach partii otwarcia ostatecznie zadecydował tie-break. W dodatkowej rozgrywce skuteczniejsza w defensywie okazała się krakowianka (7-6 (3)).

Drugi set należał do Kvitovej. Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu co prawda w gemie otwarcia oddała podanie, ale szybko powróciła do swojej dobrej dyspozycji i wygrała pięć gemów z rzędu. W końcówce Agnieszka nieco zniwelowała różnicę, ale i tak górą okazała się Czeszka (3-6).

Trzecia część pojedynku rozpoczęła się od straty serwisu przez Polkę. Kvitova nie potrafiła jednak utrzymać przewagi i w czwartym gemie krakowianka uzyskała rebreaka (podwójnym błąd serwisowy Kvitovej). Kluczowym momentem pojedynku okazał się siódmy gem. Wówczas efektownym returnem Czeszka zanotowała przełamanie i wywalczonej nadwyżki już nie oddała. W dziesiątej części seta krakowianka nie wykorzystała prowadzenia 40-0 przy serwisie rywalki.

W następnej rundzie rywalką Kvitovej będzie Elina Switolina.

PM

źródło: inf. własna/fot. zimbio.com