Tokio: Kolejna porażka Uli Radwańskiej
« powrót | Data publikacji: 22-09-2013 12:45
Urszula Radwańska niestety nie zdołała awansować do drugiej rundy turnieju Toray Pan Pacific Open, rozgrywanego obecnie na kortach twardych w Tokio. Młodsza z krakowskich sióstr już w meczu otwarcia nie poradziła sobie ze Słowaczką Dominką Cibulkovą (3-6 3-6).
Nasza reprezentantka ostatnimi czasy dość słabo prezentuje się w kolejnych imprezach i od czterech turniejów nie przebrnęła przez drugą rundę. Podczas Rogers Cup uległa Włoszce Flavii Pennettcie, natomiast na kortach w Cincinnati nie przeszła pomyślnie kwalifikacji, przegrywając z Chorwatką Petrą Martic. Podczas wielkoszlemowego US Open wygrała tylko jedno spotkanie, z Rumunką Iriną-Camelią Begu.
Ula nie najlepiej rozpoczęła dzisiejszą konfrontację i już na początku straciła swoje podanie (0-2). Naszej reprezentantce udało się co prawda odrobić stratę serwisu, jednak chwilę później kolejny raz nie zdołała utrzymać własnej zagrywki (1-3). Słowaczka już do końca tej odsłony nie podarowała Polce ani jednej break- pointowej szansy i po 45 minutach wygrała 6-3.
Drugi set rozpoczął się niemal bliźniaczo co poprzedni, bowiem młodsza z krakowskich sióstr bardzo szybko oddała swój serwis, tym razem jednak nie ugrywając ani jednego punktu (0-2). Uli dopiero w szóstym gemie udało się odrobić tą stratę i wyrównać stan w tej odsłonie na 3-3. Od tego momentu nasza tenisistka nie zaistniała już w tym spotkaniu i oddała trzy kolejne gemy, tracąc tym samym szansę na awans do drugiej rundy japońskiego turnieju (3-6 3-6).
W dzisiejszej konfrontacji, która trwała 90 minut, Ula trafiała pierwszym podaniem na poziomie 60% i posłała na drugą stronę trzy asy. Polka wykorzystała tylko dwie z dziewięciu szans na przełamanie, podczas gdy sama aż pięć razy straciła serwis. W ostatecznym rozrachunku to reprezentantka Słowacji wygrała więcej punktów (68-52).
KK