Szarapowa: To wyjątkowy moment
« powrót | Data publikacji: 01-07-2012 14:23
Świeżo upieczona mistrzyni French Open 2012 – Maria Szarapowa – którą już jutro będzie można zobaczyć na samym szczycie rankingu WTA, powiedziała, że triumf na kortach imienia Rolanda Garrosa jest dla niej niczym spełnienie najskrytszych marzeń. Dzięki temu sukcesowi Rosjanka skompletowała Karierowego Wielkiego Szlema.
25-letnia tenisistka z Niagania odprawiła we wczorajszym finale Sarę Errani (6-3 6-2) i sięgnęła po brakujący wielkoszlemowy tytuł. Masza triumfowała wcześniej na Wimbledonie (2004), US Open (2006) i w Melbourne (2008).
- To najwspanialszy moment w całej mojej karierze – zaczęła.
- Nigdy nie sądziłam, że uda mi się tego dokonać, to coś niesamowitego. Gdy, mając 17 lat, wygrałam Wimbledon, to byłam przekonana, że nic nie przebije tej chwili. Ta jest jednak jeszcze lepsza!
- Gdy po meczu padłam na kolana dotarło do mnie, że osiągnęłam coś wielkiego.
- To była naprawdę długa droga. Karierę rozpoczęłam jako bardzo młoda dziewczyna, a teraz jestem na etapie, kiedy spełniłam jedno z największych tenisowych marzeń. Nie zamierzam jednak spocząć na laurach. Wciąż jestem głodna sukcesów i planuję walczyć o kolejne tytuły.
- Na mojej drodze stoją teraz następne wyzwania. Wierzę w siebie i między innymi dlatego udało mi się triumfować na paryskich kortach. Dalej chcę nad sobą pracować i zrobię co mogę, aby stać się jeszcze lepszą zawodniczką.
- Nie interesuje mnie to, ile osób we mnie wątpi. Zamierzam skupić się na sobie i dzięki ciężkim treningom, wspiąć się na wyższy poziom.
- Zawsze byłam pewna siebie i słuchałam własnego serca. Ono podpowiada mi, że mogę być jeszcze lepsza i dlatego mam zamiar o to walczyć – zakończyła.
MŻ / skysports