Maria nie najlepiej rozpoczęła finałowe starcie w niemieckim mieście i musiała odrabiać stratę z 3-6 1-3 i 30:40. Utytułowana zawodniczka zdołała odmienić losy pojedynku i zdobyć swój trzeci tytuł z rzędu na kortach w Stuttgarcie.

- Przez pierwszą część spotkania myślałam, że dzisiaj może nie być mój dzień, jednak w jakiś sposób zdołałam odmienić losy meczu - powiedziała Szarapowa. Miałam dość wolny początek sezonu, ale ja i mój zespół ciężko pracowaliśmy na to, abym zdobyła kolejny tytuł. Cieszę się, że udało mi się tego dokonać w Stuttgarcie.

Dla Any Ivanovic był to pierwszy finał na kortach ziemnych od pamiętnego zwycięstwa w wielkoszlemowym French Open 2008.

- Od początku spotkanie było naprawdę wyrównane - przyznała Serbka. O każdym gemie decydowało kilka pojedynczych piłek, tak to wyglądało przez cały mecz. W drugim secie Maria zdecydowanie weszła w uderzenie i zagrała kilka niesamowitych punktów. Ona jest po prostu świetną tenisistką i tak się właśnie dzieje, kiedy rywalizujesz z najlepszymi w wielkich meczach, jak ten dzisiaj. Musisz wykorzystać swoje okazje. Będę jednak miała jeszcze szansę do rewanżu.

KK