Zwycięzca meczu wygrał 79 procent punktów ze swojego pierwszego serwisu i ani razu nie pozwolił rywalowi na breakpointa. Mecz trwający godzinę i 10 minut był szóstym triumfem Djokovica nad dzisiejszym rywalem w karierze.

- W ostatnich miesiącach Fabio bardzo poprawił swoją grę. W tym meczu mieliśmy kilkanaście bardzo długich wymian. Nie było tak łatwo jak może wskazywać na to końcowy wynik – powiedział po meczu tenisista z Belgradu.

Najbliższy rywal Djokovica – Gael Monfils – w ośmiu oficjalnych pojedynkach z Novakiem ani razu nie wychodził zwycięsko.

- Oglądałem dziś spotkanie Gaela z Rogerem i muszę powiedzieć, że Gael w pełni zasłużył na zwycięstwo. Zawsze mocno serwuje i gra bardzo widowiskowo i finezyjnie. Uwielbia grać wielke mecze na dużych stadionach. Mam nadzieję, że znajdę na niego sposób – zakończył sześciokrotny mistrz Wielkiego Szlema.

Fognini, który notuje obecnie najlepszy sezon w karierze jest obecnie na 17. miejscu w światowym rankingu i wiele na to wskazuje, że stanie się pierwszym włoskim tenisistą od 53 lat, który zakończy sezon w pierwszej dwudziestce męskiego zestawienia. Ostatni raz tej sztuki dokonał Corrado Barrazzutti, który po zakończonym sezonie w 1978 roku zajmował 10. pozycję.

AZ