Stuttgart: Z piekła do nieba - tytuł dla Szarapowej
« powrót | Data publikacji: 27-04-2014 17:06
Maria Szarapowa pomimo straty 3-6, 1-3 i 30:40 pokonała Serbkę Anę Ivanovic w finale turnieju Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie. Warto podkreślić, że Rosjanka już po raz trzeci z rzędu odniosła sukces w niemieckim mieście.
Szarapowa wcześniej również w 2012 i 2013 roku zdobywała trofeum w Stuttgarcie, pokonując najpierw Wiktorię Azarenkę, a sezon później Li Na. Rosjanka musiała czekać aż rok na zdobycie swojego trzydziestego tytułu singlowego, bowiem dokładnie 365 dni temu wygrała zmagania w Stuttgarcie.
W tegorocznych zmaganiach w niemieckim mieście Rosjanka może mówić o sporym szczęściu, bowiem w pierwszej rundzie przegrywała z Lucie Safarovą 6-5 i 30:0 w decydującej odsłonie i tylko dwie piłki dzieliły ją od porażki. Po wykaraskaniu się z tych kłopotów 4-krotna triumfatorka wielkoszlemowa w dwóch odsłonach pokonała zarówno Anastasię Pavlyuchenkovą, jak i Agnieszkę Radwańską i Sarę Errani. W finale obrończyni tytułu skrzyżowała rakietę z Serbką Aną Ivanovic.
Niedzielne spotkanie zdecydowanie nie układało się po myśli Szarapowej, która przegrywała już 3-6, 1-3 i 30:40. Rosjance udało się jednak odwrócić losy meczu i wygrać cztery gemy z rzędu, obejmując prowadzenie 5-3. Po pewnym wygraniu własnej zagrywki 6. rozstawiona wyrównała stan rywalizacji na 1-1 w setach.
W decydującej odsłonie Maria całkowicie dominowała na korcie, a Ivanovic udało się wygrać zaledwie jednego gema przy własnym podaniu. W sumie w tej części meczu Rosjanka straciła tylko 11 piłek. Maria po nieco ponad dwóch godzinach wygrała 3-6 6-4 6-1 i zdobyła tym samym trzeci tytuł z rzędu na kortach w Stuttgarcie.
KK