Rafter: Bardzo podoba mi się gra Kubota
« powrót | Data publikacji: 14-09-2013 19:43
Po triumfie naszych deblistów, Australijczycy prowadzą już tylko 2-1 w barażach o Grupę Światową Pucharu Davisa. Kapitan drużyny przeciwnej – Patrick Rafter – był pod wrażeniem dzisiejszego spotkania.
- Dzisiejsze spotkanie było naprawdę emocjonujące, ale takie są właśnie mecze deblowe w Pucharze Davisa. Zobaczyłem kilka bardzo dobrych wymian i zagrań ze strony moich tenisistów. Chris pokazał się z jak najlepszej strony, ale cieszy mnie także występ Nicka, ponieważ to był jego pierwszy Puchar Davisa. Cieszę się, że mam w swoich szeregach młodych i zdolnych zawodników, którzy mogą próbować swoich sił w takich rozgrywkach.
Rafter mówi także o zmianie jakiej dokonał tuż przed dzisiejszym spotkaniem, w którym zamiast Hewitta wystawił Kyrgiosa.
- Z mojej strony było to jak najbardziej taktyczne posunięcie. Jeśli Lleyton zagrałby w dzisiejszym spotkaniu, pewnie byłby bardzo zmęczony przed jutrzejszym meczem. Braliśmy oczywiście pod uwagę taki wariant, że nie uda nam się zamknąć tych baraży w trzech pojedynkach.
Były lider męskich rozgrywek w samych ciepłych słowach wypowiada się również o naszych singlistach.
- Bardzo podoba mi się gra Kubota. Jest to gra, którą można było oglądać dekadę temu. Jeśli chodzi o Przysiężnego, również pokazał się z dobrej strony. W kilku ważnych momentach nie dał sobie rady i to z pewnością nie pozwoliło mu wygrać spotkania z Tomicem. Jutro zagrają zregenerowani tenisiści, którzy dzisiaj nie musieli wychodzić na kort, więc zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądać.
KK