Przed nami półfinały Pucharu Davisa
« powrót | Data publikacji: 14-09-2012 18:05
Przed nami ekscytujące trzy dni walki o prawo gry w finale Pucharu Davisa, który odbędzie się po zakończeniu tenisowego sezonu. Po raz pierwszy od kilku lat w czołówce znalazło się miejsce dla ekipy Stanów Zjednoczonych. Amerykanie powalczą o awans w starciu z Hiszpanami. W drugim półfinale zagrają z Czech i Argentyna.
Faworytami imprezy pozostaje reprezentacja z Półwyspu Iberyjskiego, która w starciu na ziemnym korcie w Parque Hermanos Castro w Gijon zagra bez bezsprzecznie swojego najlepszego zawodnika, Rafaela Nadala. O sile reprezentacji Alexa Corretji ma stanowić David Ferrer i Nicolas Almagro oraz deblowy duet Marcel Granollers i Marc Lopez. Goście wystąpią w składzie John Isner, Sam Querrey, Mike Bryan i Bob Brayan, zaś kapitanem reprezentacji Stanów Zjednoczonych będzie Jim Courier.
Jak do tej pory zespoły z Hiszpanii i USA grały ze sobą dziesięciokrotnie. W dotychczasowym rozrachunku oba zespoły wygrywały pięciokrotnie, jednak ostatnie dwa spotkania kończyły się wyraźnym zwycięstwem Europejczyków.
Nieco później rozstrzygnięta zostanie również sprawa awansu w Parque Roca w Buenos Aires, gdzie Argentyna, której skład tworzą Juan Martin Del Potro, Juan Monaco, Carlos Berlocq, Eduardo Schwank i kapitan Martin Jaite podejmować będzie reprezentantów Czech. Tych natomiast do boju poprowadzi Jaroslav Navratil, który powołał Tomasa Berdycha, Radka Stepaneka, Lucasa Rosola i Ivo Minara.
Faworytem rywalizacji będą gospodarze, jednak to Czesi prowadzą jak do tej pory w bezpośredniej konfrontacji obu zespołów. Nasi południowi sąsiedzi wygrywali z Argentyną trzykrotnie, zaś tenisiści z Ameryki Południowej święcili triumf zaledwie raz. Był to jednak ostatni mecz obu ekip w 2009 roku.
O awans do grupy I Pucharu Davisa powalczą również Polacy, którzy w Łodzi podejmować będą zespół Białorusi.