Pokaz siły Ferrera
« powrót | Data publikacji: 01-07-2012 11:12
Szósty tenisista rankingu ATP – David Ferrer – bez najmniejszych problemów poradził sobie z Michaiłem Jużnym i po trzech krótkich setach (6-0 6-2 6-2) zapewnił sobie awans do czwartej rundy wielkoszlemowego French Open.
Hiszpan fenomenalnie rozpoczął mecz, wygrywając osiem pierwszych gemów. Kolejne minuty przyniosły dalszą dominację światowej „szóstki”, która nie dała oponentowi żadnych nadziei na dobry rezultat. Źle dysponowany Rosjanin popełnił łącznie 39 niewymuszonych błędów, co uniemożliwiło mu nawiązanie równorzędnej walki, a czego efektem były zaledwie cztery ugrane gemy. Dla Ferrera było to 36. zwycięstwo w tym roku.
- Udało mi się pozostać skoncentrowanym od początku do końca i między innymi dlatego mogę teraz cieszyć się z tak rewelacyjnego wyniku – powiedział po meczu tenisista z Walencji.
- Kluczowy był początek spotkania. Szybko złapałem wiatr w żagle, a później poszedłem za ciosem. Grałem agresywnie, zdobywałem dużo punktów i mogę śmiało powiedzieć, że jestem usatysfakcjonowany własnym występem.
30-letniemu zawodnikowi z Półwyspu Iberyjskiego ani razu w karierze nie było jeszcze dane pokonać bariery ćwierćfinału Rolanda Garrosa. W tym roku Hiszpan zachwyca formą i jest jednym z najlepszych graczy na kortach ziemnych. Na tej nawierzchni udało mu się w tym sezonie wygrać już 24 mecze (bilans 24-4), zdobyć dwa tytuły (Buenos Aires oraz Acapulco) oraz dotrzeć do jednego finału (Barcelona).
Kolejnym rywalem Ferrera będzie jego rodak Marcel Granollers lub francuski posiadacz dzikiej karty – Paul-Henri Mathieu.
- W tej chwili skupiam się wyłącznie na kolejnym meczu. Nie zamierzam marzyć o zwycięstwie, finale, półfinale, czy ćwierćfinale. Teraz liczy się wyłącznie mecz czwartej rundy – zakończył Hiszpan.
MŻ / atpworldtour.com