Nadal znów w finale Rolanda Garros
« powrót | Data publikacji: 01-07-2012 14:14
Wicelider światowego rankingu – Rafael Nadal (ATP 2) – po raz siódmy zagra w finale wielkoszlemowego Rolanda Garrosa (z pulą nagród 18,718 miliona euro). Hiszpan w trzech prostych setach (6-2 6-2 6-1) pokonał swojego rodaka – Davida Ferrera (ATP 5).
Zwycięzca spotkania stracił swoje podanie tylko raz w całym pojedynku i obronił aż 18 z 19 wypracowanych przez rywala break pointów.
26-latek z Majorki celuje w swój 7. tytuł na paryskiej mączce. Jeśli „Rafa” zdobędzie jutro trofeum, pobije rekord wygranych we French Open, który, jak dotąd, dzieli ze Szwedem Bjornem Borgiem. Nadal wraz z dzisiejszym zwycięstwem polepszył bilans meczów na kortach ziemnych w Paryżu na 51-1. Jedyną porażką światowej „dwójki” w Roland Garros była przegrana w 4. rundzie z Robinem Soderlingiem w 2009 roku.
- Po raz kolejny zagram w finale Wielkiego Szlema, co jest dla mnie czymś bardzo specjalnym. Mam nadzieję, że uda mi się znów tu zwyciężyć – powiedział dziesięciokrotny mistrz wielkoszlemowy.
W finale Nadal zmierzy się z liderem światowego rankingu – Novakiem Djokovicem (ATP 1) – który pokonał dziś Rogera Federer (ATP 3). Serb zagra w wielkoszlemowym finale z „Rafą” po raz czwarty z rzędu i jak dotychczas, we wszystkich tych pojedynkach triumfował tenisista z Belgradu.
Początek premierowej odsłony należał do Ferrera, który jako pierwszy wywalczył 2 break pointy, ale rywal szybko je wybronił. Po chwili lider hiszpańskiego tenisa przełamał serwis przeciwnika w piątym i siódmym gemie i zakończył seta w ciągu 39 minut.
W drugiej partii Nadal zdobył 76 procent punktów ze swojego pierwszego podania i wygrał o 10 piłek więcej od swojego rodaka, który popełnił 12 niewymuszonych błędów. Kiedy „Rafa” wyszedł na prowadzenie 4-1, spotkanie zostało przerwane z powodu padającego deszczu.
Po wznowieniu gry, Ferrer nie zdołał zniwelować przewagi wypracowanej przez rywala, a w trzecim secie zdołał ugrać zaledwie jednego gema. Starcie trwało dokładnie godzinę i 46 minut.
- To był jeden z moich najlepszych meczów w tym sezonie. Grałem bardzo solidny tenis mimo bardzo wietrznych warunków. Jestem zadowolony z faktu, że pokonałem w trzech setach jednego z najlepszych tenisistów na świecie, który jest bardzo niebezpieczny na kortach ziemnych – powiedział zawodnik z Manacor.
To była trzecia wygrana Nadala z Ferrerem na tej nawierzchni w bieżącym roku. Wcześniej młodszy z Hiszpanów był górą w pojedynkach w Walencji, Barcelonie i Rzymie.
- Rafael gra swój najlepszy tenis na mączce. Z taką grą nie miałem absolutnie żadnych szans. Mimo tej porażki, jestem bardzo zadowolony z faktu, że udało mi się tu dojść do półfinału – powiedział Ferrer.
AZ / atpworldtour.com