Londyn: Federer odprawił Gasqueta
« powrót | Data publikacji: 07-11-2013 18:47
Roger Federer zdaje się wracać do wysokiej formy. Szwajcar po fatalnym sezonie rzutem na taśmę zakwalifikował się do kończących sezon ATP World Tour Finals. 17-krotny triumfator imprez wielkoszlemowych pokonał w czwartek Richarda Gasqueta i przybliżył się do półfinału londyńskich zmagań.
Federer przystąpił do starcia z francuskim rywalem po porażce w meczu otwarcia z Novakiem Djokoviciem. Niezrażony przegraną z wiceliderem światowego rankingu, komfortowo odprawił Richarda Gasqueta, który stracił już szansę na awans do półfinału imprezy ATP World Tour Finals. Mecz zakończył się rezultatem 6-4, 6-3.
Doświadczony Szwajcar rozpoczął spotkanie od przełamania w trzecim gemie. Francuz odrobił co prawda stratę, jednak natychmiastowy break przy stanie 4-4 rozstrzygnął o losach pierwszego seta. Druga partia rozpoczęła się ponownie po myśli Rogera, który już w pierwszym gemie odebrał rywalowi podanie. Gasquet nie wykorzystał kilku dogodnych szans na rebreaka i pozwolił rywalowi utrzymać prowadzenie do końca.
- Kocham grać w Londynie. To miejsce wiąże się z wieloma fantastycznymi wspomnieniami, jak chociażby trofea wywalczone na kortach Wimbledonu. Richard go świetny zawodnik, który gra piękni i skutecznie. Przegrana w pierwszych meczach wywarła na nas obu sporą presję.
- To dla mnie wazna wygrana. Wierzę, że jestem w stanie powtórzyć ten rezultat w następnym spotkaniu z Juanem Martinem Del Potro. Jest o co walczyć - komentował Roger Federer.
BC