Istambuł: Sensacyjna porażka Azarenki
« powrót | Data publikacji: 23-10-2013 20:18
Wiceliderka kobiecego rankingu - Victoria Azarenka - niespodziewanie przegrała swój drugi mecz w tegorocznej edycji Mistrzostwa WTA, ulegając Serbce Jelenie Jankovic 4-6 3-6. Białorusinka tym samym zanotowała dotychczas jedno zwycięstwo i jedną porażkę.
Azarenka i Jankovic spotkały się wcześniej ośmiokrotnie, za każdym razem na twardej nawierzchni. Dotychczas Serbce tylko trzy razu udało się pokonać obecną wiceliderkę kobiecego rankingu. Ostatni raz grały ze sobą pod koniec sierpnia w Cincinnati. Wówczas Białorusinka wygrała 4-6 6-2 6-3.
Azarenka udanie rozpoczęła dzisiejsze spotkanie, tracąc tylko jeden punkt przy własnej zagrywce (1-0). Jankovic równie szybko wygrała swój serwis i wyrównała na 1-1. Pierwsze problemy popularnej "Viki" pojawiły się już chwilę później. Białorusinka zdołała obronić dwa break-pointy, natomiast za trzecią okazją posłała piłkę daleko poza linię końcową, tracąc w konsekwencji własne podanie (1-2). Po serii bardzo dobrych zagrań oraz błędzie Serbki, udało jej się w mgnieniu oka odrobić wcześniejszą stratę (2-2). Triumfatorka tegorocznego Australian Open pomimo prowadzenia 40:0, popełniła kilka prostych błędów i jeszcze raz została przełamana (2-3). Tym razem jednak nie udało jej się błyskawicznie wrócić do spotkania i przegrywała już 2-4. W ósmym gemie Azarenka miała aż dwie szanse na wyrównanie rezultatu, jednak wszystkie ważne piłki zmarnowała i była już o krok od porażki w premierowej odsłonie (3-5). Kilka minut później wiceliderka kobiecego rankingu musiała bronić dwóch piłek setowych, jednak popisała się bardzo dobrymi zagraniami na samą linię (4-5). Przy serwisie Serbki nie miała zbyt wiele do powiedzenia i po 55 minutach przegrała 4-6.
Białorusinka po nieudanym smeczu i podwójnym błędzie przegrywała już 15:40, jednak zdołała się pozbierać i obronić wszystkie ważne piłki (1-0). Sytuacja powtórzyła się ponownie przy kolejnej zagrywce Azarenki, jednak tym razem nie uciekła spod przysłowiowej „kosy ” i straciła własne podanie (1-2). Jankovic pomimo dwóch podwójnych błędów zdołała utrzymać swój serwis i objęła już wyraźne prowadzenie w tym secie (3-1). Sytuacja na korcie wydawała się już niemal beznadziejna dla tegorocznej triumfatorki Australian Open, bowiem przegrywała 1-3 i 15:40, natomiast później musiała bronić czterech kolejnych reak - pointów. Po dwudziestu wymianach i trzech podwójnych błędach, Białorusince udało się w końcu utrzymać swój serwis i zmniejszyć nieco dzielący je dystans (2-3). Pomimo sucesu przy własnej zagrywce, Azarenka nie miała nic do powiedzenia w gemie Jankovic (2-4). Finalistka tegorocznego US Open popełniała coraz więcej prostych błędów i była o krok od porażki w dzisiejszym spotkaniu (3-5). Wiceliderka kobiecego rankingu nie zdołała nawet wygrać swojego podania i po 110 minutach przegrała 4-6 3-6.
KK