Agnieszka Radwańska po raz pierwszy w karierze awansowała do finału imprezy rozgrywanej na twardych kortach w Indian Wells. Po wyeliminowaniu w ćwierćfinale dobrze spisującej się w tym sezonie Jeleny Janković, krakowianka w 1/2 finału ograła Simonę Halep, z którą przegrała dwie ostatnie konfrontacje. Rumunka zatrzymała naszą reprezentantkę, m.in. podczas tegorocznego półfinału w katarskiej Dausze. Dzięki dzisiejszej wiktorii starsza z sióstr Radwańskich podwyższyła na 4-2 bilans spotkań z tenisistką z Półwyspu Bałkańskiego.

Półfinałowy mecz rozpoczął się wspaniale dla naszej reprezentantki. Polka już w drugim gemie przełamała zawodniczkę z Konstancy i wyszła na prowadzenie 2-0. Krakowianka poszła za ciosem i po chwili po raz drugi uzyskała przewagę breaka. Przy stanie 4-0 nastąpiło lekkie rozluźnienie w grze Radwańskiej, co nieznacznie wykorzystała będąca w dobrej dyspozycji Halep. Simona odrobiła stratę przełamania, ale na więcej w premierowej partii nie było ją już stać. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6-3 na korzyść singlistki z Krakowa.

W drugiej części meczu Halep zaczęła popełniać mniej błędów własnych i lepiej funkcjnował zarówno jej forhend, jak i bekhed. W czwartym gemie drugiej partii rozstawiona z numerem szóstym Rumunka przełamała pierwszą rakietę naszego kraju i wyszła na prowadzenie 3-1. Trzecia zawodniczka rankingu WTA kontrolowała jednak wydarzenia na korcie i już w kolejnym gemie zniwelowała stratę breaka. Siódma odsłona seta okazała się kluczowa dla losów meczu. Czująca słodki zapach zwycięstwa Isia odebrała po raz kolejny podanie Halep i była coraz bliżej awansu do decydującej rozgrywki. Mecz dobiegł końca w dziesiątym gemie, w którym nasza rodaczka pewnie wygrała własny serwis. Agnieszka mogła już wcześniej zapewnić sobie wiktorię, ale nie wykorzystała dwóch meczboli w 9. gemie przy podaniu Halep.

Finałową rywalką Agnieszki Radwańskiej będzie Flavia Pennetta. Włoszka niespodziewanie pokonała w półfinale najwyżej rozstawioną w imprezie, Chinkę Na Li 7-6 (5) 6-3.

PM