Doha: Li z problemami w trzeciej rundzie
« powrót | Data publikacji: 12-02-2014 16:34
Triumfatorka tegorocznego Australian Open, Li Na, miała sporo problemów z awansem do trzeciej rundy turnieju w Doha. Chinka dopiero po trzysetowej walce pokonała Słowaczkę Magdalenę Rybarikovą.
Li już w pierwszym pojedynku na kortach w Doha musiała się sporo napracować, bowiem dopiero po ponad dwóch godzinach rywalizacji pokonała, notowaną na 32. miejscu, Słowaczkę Magdalenę Rybarikovą 6-1 5-7 6-2. Warto podkreślić, że najwyżej rozstawiona tenisistka nie poniosła jeszcze porażki w 2014 roku, wygrywając po drodze w Shenzhen oraz wielkoszlemowym Australian Open.
W premierowej odsłonie Azjatka wydawała się niemal nie do zatrzymania. Li w mgnieniu oka odskoczyła na 5-0, oddając swojej rywalce zaledwie pięć punktów. Chinka mogła wygrać tego seta do 0, jednak Słowaczka obroniła dwie ważne piłki i zdobyła honorowego gema. W samej końcówce pierwszej partii Li miała małe kłopoty i dopiero po ocaleniu trzech szans dla Rybarikovej wygrała 6-1.
W drugiej odsłonie najwyżej rozstawiona tenisistka zdecydowanie obniżyła loty, natomiast Rybarikova zaczęła grać bardziej agresywnie i popełniała mało niewymuszonych błędów, dzięki czemu rywalizacja na korcie centralnym zrobiła się naprawdę wyrównana. Słowaczka najpierw objęła prowadzenie 2-0, natomiast później przegrała trzy kolejne gemy i to Chinka była z przodu z przewagą breaka. Li nie zdołała jednak utrzymać swojej zagrywki i na tablicy wyników pojawił się remis 3-3. Azjatka z każdym kolejnym serwisem miała coraz więcej kłopotów, natomiast jej rywalka wręcz błyskawicznie rozgrywała swoje gemy. Li najpierw obroniła dwie szanse w ósmym gemie, później kolejne dwie, tym razem setowe, w dziesiątym (5-5). Przy następnym podaniu Chinka nie wykaraskała się już z opresji i pozwoliła rywalce wyrównać stan rywalizacji na 1-1.
W decydującej partii Rybarikova ponownie zaczęła popełniać proste błędy i nie byłą w stanie prowadzić wyrównanej gry z triumfatorką tegorocznego Australian Open. Chinka bardzo szybko odskoczyła na 2-0, oddając swojej rywalce zaledwie dwie piłki. Najwyżej rozstawiona tenisista jeszcze w siódmym gemie przełamała Magdalenę i po obronie break-pointa przy własnej zagrywce zamknęła dzisiejsze spotkanie.
Kolejną rywalką Li będzie albo jej rodaczka Shuai Zhang, albo Czeszka Petra Cetkovska.
KK