Djokovic goni Federera
« powrót | Data publikacji: 15-08-2012 19:58
Wicelider światowego rankingu – Novak Djokovic (ATP 2) – w rozgrywającym się w tym tygodniu turnieju Western & Southern Open w Cincinnati (z pulą nagród 2,82528 miliona dolarów), będzie starał się powrócić na szczyt męskiego zestawienia. Serb traci do pierwszego Rogera Federera (ATP 1) zaledwie 75 punktów.
Reprezentant Helwetii wrócił na szczyt rankingu po swoim 7. triumfie w wielkoszlemowym Wimbledonie. Po zmaganiach na londyńskich Igrzyskach Olimpijskich, tenisista z Bazylei wycofał się z udziału w zawodach w Toronto, które wygrał Djokovic i dzięki temu znacznie zbliżył się do szwajcarskiego mistrza.
Jeśli Djokovic chciałby wrócić na tron męskiego zestawienia, musi w Cincinnati dojść do finału i liczyć na porażkę Federera już w drugiej rundzie. Jeśli jednak Roger osiągnie ćwierćfinał lub półfinał, „Nole” będzie musiał zdobyć mistrzowski tytuł.
Obaj panowie są najwyżej rozstawieni w turnieju w Cincinnati. Djoko znalazł się w tej samej połówce drabinki co obrońca trofeum – Andy Murray (ATP 4) – a także Juan Martin del Potro (ATP 9) oraz Janko Tipsarevic (ATP 8). Federer, aby osiągnąć końcowy sukces, będzie musiał najprawdopodobniej pokonać między innymi Davida Ferrera (ATP 5), Tomasa Berdycha (ATP 7) czy Mardy’ego Fisha (ATP 20). Zarówno Novak, jak i Roger w pierwszej rundzie zawodów otrzymali od organizatorów wolny los.
AZ