Novak zapewnił sobie awans do finału turnieju na paryskiej mączce, pokonując w trzech setach (6-4 7-5 6-3) rozstawionego z „trójką” Rogera Federera (ATP 3).

- Mecz z Rogerem był dla mnie najlepszym spotkaniem w tym turnieju. W ostatnich dwóch pojedynkach, z Seppim i Tsongą, grałem pięć setów, więc było to dla mnie dość wyczerpujące. Na szczęście, starcie z Federerem trwało o wiele krócej i dzięki temu mam większy zapas sił na finał – powiedział Djokovic.

Po raz czwarty z rzędu finał turnieju wielkoszlemowego będzie miał tych samych aktorów. We wszystkich trzech poprzednich potyczkach (Wimbledon 2011, US Open 2011, Australian Open 2012) górą był zawodnik z Belgradu.

- To będzie zupełnie inny mecz niż wszystkie poprzednie finały. W tym starciu to Rafa jest faworytem, w Paryżu czuje się jak ryba w wodzie. Wygrywał tę imprezę 6 razy, więc na pewno wie, jak zrobić to po raz siódmy. Moim zadaniem jest mu w tym przeszkodzić.

- Najbliższy mecz będzie najbardziej ekscytującym spotkaniem w mojej dotychczasowej karierze. Wygrałem już wszystkie zawody Wielkiego Szlema, z wyjątkiem French Open. Teraz koncentruję się wyłącznie na zdobyciu trofeum i skompletowaniu Karierowego Wielkiego Szlema – zakończył Djoko.

Obaj panowie zmierzą się ze sobą po raz 33. w zawodowym cyklu. Jak dotąd, lekką przewagę wygranych spotkań ma Nadal (18-14). Ponadto, Hiszpan, wygrał 2 ostatnie pojedynki rozgrywane na ceglanej mączce – w Monte Carlo i Rzymie.


AZ / atpwordlotur.com