Del Potro spotkał się z papieżem
« powrót | Data publikacji: 16-05-2013 11:35
Juan Martin del Potro podczas turnieju w Rzymie spotkał się ze swoim rodakiem papieżem Franciszkiem. Tenisista przekazał głowie kościoła katolickiego swoją rakietę, którą wygrał wielkoszlemowy US Open w 2009 roku.
- To było niesamowite spotkanie, którego nigdy nie zapomnę – powiedział del Potro. To dla mnie spełnienia marzeń. Przed spotkaniem byłem bardzo zestresowany. Papież jest bardzo miłym i pogodnym człowiekiem – powiedziała śiódma „rakieta” świata.
Papież został wybrany prawie 2 miesiące temu, kiedy rozgrywany był turniej w amerykańskim Indian Wells, gdzie del Potro zagrał w finale. Już wtedy chciałem się z nim zobaczyć – powiedział Argentyńczyk.
Zawodnik z Tandil nie krył zaskoczenia, kiedy papież, podczas swojej przemowy rozpoznał tenisistę z tłumu:
- To był dla mnie bardzo miły moment. Papież przemawiał, a kiedy odwrócił się, zobaczył mnie i wtedy uniósł swój kciuk. To, że mnie rozpoznał było dla mnie wielkim zaskoczeniem. Rozmawialiśmy ze sobą dosłownie przez kilkanaście sekund. Powiedział mi, że wie, że obecnie gram w turnieju w Rzymie, pobłogosławił mnie i życzył mi sukcesu – powiedział del Potro.
W audiencji wzięli udział także inni tenisiści: Carlos Berlocq, Horacio Zeballos, Kevin Anderson, Santiago Gonzalez i Marin Cilic.
Del Potro udanie rozpoczął turniej w Rzymie, pokonując na starcie Andrieja Kuzniecowa 6-3 6-2. O ćwierćfinał powalczy dziś z Francuzem Benoit Paire.
AZ