Ćwierćfinał nie dla Radwańskiej
« powrót | Data publikacji: 01-07-2012 14:52
Urszula Radwańska nie podołała wyzwaniu rzuconemu jej wczoraj przez Amerykankę Irinę Falconi w trzeciej rundzie gry pojedynczej turnieju AEGON Classic, rozgrywanego obecnie w Birmingham. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych pokonała drugą „rakietę” Polski przy rezultacie 7-5 6-3.
Obie panie rywalizowały ze sobą w półfinale zeszłotygodniowego challengera w Nottingham. Wówczas zwycięstwo należało do młodszej z sióstr Radwańskich (6-4 2-6 7-5).
Wcześniej 21-letnia krakowianka wyeliminowała z dalszej gry w Birmingham tenisistkę gospodarzy – Samanthę Murray (6-4 6-4) – oraz, rozstawioną z numerem drugim, Niemkę Sabine Lisicki (6-3 6-4).
W czwartym gemie premierowej odsłony czwartkowego starcia, Polka przełamała oponentkę i odskoczyła jej na 3-1. Falconi ekspresowo odpowiedziała jej na ten atak (2-3), a swój sukces powtórzyła jeszcze przy następnej okazji (4-3). Uli udało się co prawda odrobić tę stratę (4-4), lecz już po chwili była gorsza o kolejnego breaka (4-5). Irina nieskutecznie serwowała na seta (5-5), a po kilku minutach Amerykanka znów uzyskała przewagę jednego przełamania (6-5). Zakończyła tę partię bitwy wynikiem 7-5.
Druga część spotkania rozpoczęła się dla krakowianki wprost fatalnie. Dwukrotnie straciła swój serwis, przez co przegrywała już 0-3. Zdołała odrobić co prawda część strat (2-3), ale w szóstym gemie zmarnowała trzy breakpointowe szanse (2-4). Na zakończenie meczu dała się przełamać po raz siódmy, co ostatecznie przypieczętowało jej dotkliwą porażkę (3-6).
Urszula Radwańska zdobyła w Birmingham 30 punktów rankingowych.
KH