Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski nie zdołali sięgnąć po pierwsze wspólne trofeum w tym sezonie. Najlepsi polscy debliści w imprezie BRD Nastase Tiriac Trophy tytuł zdobyli w 2006 roku. Tym razem nie powtórzyli tego wyczynu, gdyż na ich drodze stanęli najwyżej notowani w zawodach Horia Tecau i Jean-Julien Rojer. Rumun na rodzimej mączce okazał się najlepszy w grze podwójnej po raz trzeci z rzędu.

W pierwszym secie obie pary za wszelką cenę chciały utrzymać własny sewis. Więcej problemów przy swoim podaniu mieli jednak biało-czerwoni. Rumun i Holender skorzystali jednej z kilku szans na przełamanie i dzięki temu wygrali premierową partię 6-4. Kluczowym momentem drugiej części spotkania okazał się siódmy gem. Wówczas przy serwisie Fyrstenberga nasi reprezentanci dali się zaskoczyć i faworyci pojedynku zdobyli cennego breaka. Tecau i Rojer uzyskanej przewagi nie oddali już do końca, zwyciężając po 68 minutach gry 6-4 6-4. Dla Rumuna i Holendra to trzecie mistrzostwo w tegorocznych rozgrywkach. Wcześniej sięgnęli po wiktorię w Zagrzebiu i przed tygodniem w Casablance.

Kolejnym przystankiem naszego najlepszego duetu będzie turniej w Oeiras. Na portugalskiej mączce Polish Power zostali rozstawieni z numerem drugim. Ich pierwszymi przeciwikami będą Hiszpan Guillermo Garcia-Lopez i Austriak Philipp Oswald.

PM