Grigor Dimitrow sięgnął w niedzielę po trzeci triumf na zawodowych kortach. Utalentowany Bułgar okazał się najlepszy w turnieju rangi 250 na rumuńskiej mączce. W Bukareszcie w finale pokonał broniącego tytułu Lukasa Rosola.

Początek spotkania należał do Dimitrowa. Reprezentant Bułgarii już w drugim gemie przełamał Czecha i wyszedł na prowadzenie. Rosol jednak od razu zniwelował stratę breaka. W 12. części seta zawodnik z Półwyspu Bałkańskiego miał cztery kolejne okazje na przełamanie, ale nie wykorzystał żadnej z nich. O losach partii zadecydował więc tie-break. W nim faworyzowany Bułgar oddał swojemu rywalowi zaledwie 2 punkty. Druga partia została całkowicie zdominowana przez najwyżej rozstawionego w turnieju Dimitrowa. Rosol nie potrafił przeciwstawić się lepiej grającemu rywalowi i po 81 minutach walki zszedł z kortu na tarczy (6-7 (1) 1-6).

PM