Acapulco: Dimitrov ogrywa Murraya, Anderson następny
« powrót | Data publikacji: 01-03-2014 12:04
Grigor Dimitrov bo bardzo wyrównanym i pełnym zwrotów akcji spotkaniu pokonał Andy Murraya w półfinale turnieju w Acapulco. Ostatnim rywalem utalentowanego Bułgara będzie reprezentant RPA, Kevin Anderson.
Dimitrov, który zajmuje obecnie 22. miejsce w męskim zestawieniu, w tym sezonie zanotował już kilka wartościowych rezultatów. Bułgar po raz pierwszy w swojej karierze awansował do ćwierćfinału wielkoszlemowej imprezy, pokonując po drodze m.in., rozstawionego z nr 11., Milosa Raonica.
W tegorocznych zmaganiach na kortach w Acapulco Bułgar został rozstawiony z nr 4. W meczu otwarcia pewnie pokonał Australijczyka Marinko Matosevica 7-5 6-1, a w drugiej rundzie jeszcze szybciej poradził sobie z Cypryjczykiem Marcosem Baghdatisem (6-1 6-4). W ćwierćfinale Dimitrov odwrócił losy pojedynku z Łotyszem Ernestsem Gulbisem i po przegranym pierwszym secie, pozostałe dwie partie rozstrzygnął na swoją korzyść (4-6 7-6(2) 7-5). W półfinale młody tenisista stoczył prawdziwą bitwę z, powracającym po problemach zdrowotnych, Andy Murrayem, którą wygrał 4-6 7-6(5) 7-6(3).
W premierowej odsłonie dzisiejszego starcia Grigor nie miał zbyt wiele do powiedzenia i najpierw przegrywał 0-2, natomiast kilka minut później aż 1-4. Bułgarowi udało się odrobić tylko jedną stratę podania i po 48 minutach uległ 4-6. Druga odsłona była tak wyrównana, że ani razu nie pojawił się break-point dla żadnej ze stron i o losach tej części meczu zadecydował tie-break. W dodatkowej rozgrywce Dimitrov szybko doprowadził do stanu 6-3 i za ostatnią okazją wyrównał stan rywalizacji na 1-1. W decydującej odsłonie młody tenisista już w pierwszym gemie przełamał Szkota i aż do stanu 5-4 utrzymywał własny serwis. Murrayowi w ostatnim momencie udało się uciec spod przysłowiowej "kosy" i wyrównać na 5-5. O losach i tego seta zadecydował tie-break. Dimitrov ponownie lepiej odnalazł się w "wojnie" psychicznej i wygrał 7-3, awansując tym samym do finału.
O tytuł w Acapulco Dimitrov zagra z Kevinem Andersonem, który został w imprezie rozstawiony z nr 5. Południowoafrykańczyk w drodze do finału pokonał m.in. Sama Querreya i Alexadra Dolgopolova.
KK